Piosenki o miłości - recenzja
Na Wilczej w Warszawie jest pub Gemba. Spotykamy się w nim ze znajomymi. Lubimy jego klimat i jedzenie. Wszystko nam tam odpowiada. Mnie najbardziej pasuje wódka sour serwowana w wydaniu Kamila. Wiem, że on jest muzykiem. Widziałam kilka razy, jak grał z Marceliną. Czasem, kiedy miesza dla mnie drinka, rozmawiamy o muzyce. Opowiada o tym, że choć jeszcze nie wie, gdzie i z kim będzie grał, wie na pewno, że muzyka jest tym, co wypełni jego życie.